Idealne wykończenie makijażu... Idealist Powder, Puder w kamieniu Ingrid Cosmetics, Verona ~ In my secret world...

piątek, 27 grudnia 2013

Idealne wykończenie makijażu... Idealist Powder, Puder w kamieniu Ingrid Cosmetics, Verona

Jak tam po świątecznym obżarstwie? Ja na razie na wagę nie wchodzę bo aż się boję, za to od wczoraj do końca roku funduję sobie szybką oczyszczającą dietę owocową - nic prócz nich nie biorę do dzioba ;) W końcu jakoś trzeba się wcisnąć w sylwestrową kreację ;)
Puder w kamieniu to kosmetyk, który zawsze mam w torebce i bez którego nie wyobrażam sobie wykończenia makijażu. Nie mam w tej kategorii faworyta, lubię sięgać po te nieznane mi wcześniej, i dzisiaj właśnie o takim jegomościu słów kilka. Przedstawiam Puder w kamieniu Idealist Powder Ingrid Cosmetics od Verony.


Od producenta:

Prasowany puder IDEALIST POWDER to nowa pozycja w ofercie rynkowej marki INGRID COSMETICS. Nowatorska formuła, którą zastosowano w tym kosmetyku nie tylko pielęgnuje skórę, ale też poprawia jej elastyczność. Nowy puder wyróżnia się też eleganckim opakowaniem. Zamknięto go w gustownej, czarnej puderniczce z lusterkiem. Aplikator-gąbeczkę umieszczono w osobnej przegródce, dzięki czemu jego użytkowanie jest bardziej higieniczne.

Aksamitna konsystencja pudru zapewnia idealną, jedwabiście gładką cerę. Specjalnie dobrane składniki pielęgnują skórę i uelastyczniają ją, a umieszczenie gąbeczki w osobnej przegródce dodatkowo sprawia, że każda aplikacja jest jednocześnie dbałością o wygląd i stan skóry. IDEALIST POWDER idealnie maskuje wszelkie niedoskonałości i ewentualne zmarszczki, podkreśla i modeluje owal twarzy oraz powoduje, że cera zachowuje zdrowy i naturalny wygląd.
Puder ma delikatny zapach i jest dostępny w 3 odcieniach: jasnym (nr 1), naturalnym (nr 2) i opalonym (nr 3).



Moja opinia:


Swą funkcjonalnością bardzo zaskoczyło mnie pudełeczko w którym puder zamknięto. Klasyczne w kształcie, ma wewnątrz dwa pięterka - na parterze mieszka gąbeczka do aplikacji, wyżej zaś nasz kamienny przyjaciel :) Wszystkie zatrzaski i zamknięcia działają sprawnie, bez problemu i większej filozofii można je otworzyć. Ogromny plus za lusterko wewnątrz opakowania - niby drobny ale jakże przydatny gadżet, zwłaszcza gdy makijaż trzeba poprawić w mało sprzyjających warunkach ;) Szata graficzna puderniczki prosta i zarazem dość przyjemna dla oka - klasyczna czerń z dodatkiem dyskretnych ornamentów.




 

Puder jest delikatnie perfumowany, jednak nie jest to jakiś mocny czy męczący zapach. Wyczuwalny jest praktycznie tylko w pudełku i w momencie aplikacji, po zetknięciu ze skórą znika. Jego konsystencja jest niezwykle kremowa i bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, zauważyłam jednak że dużo lepszy efekt daje nakładanie pędzlem - gąbeczka "wciąga" go zbyt dużo w swoje pory dzięki czemu trzeba byłoby nałożyć go sporo by cokolwiek uzyskać - puszkiem ratuję się zatem jedynie gdy makijaż chcę poprawić poza domem.





 

Mam kolor nr 2, który bardzo dobrze stapia się z moją cerą. Nie jest zbyt ciemny, nie wpada w pomarańczowe tony (choć na niektórych zdjęciach tak może wyglądać, ale trudno było mi uchwycić idealnie odcień). Ładnie i na długo matuje skórę, choć moja sucha nie jest pod tym względem wymagająca. Nie podkreśla skórek czy zmarszczek, te drugie właściwie pomaga dyskretnie zatuszować ;) Nie tworzy efektu maski czy nieestetycznych placków, wygląda lekko i naturalnie, cera po nałożeniu jest aksamitna i wygładzona. Co bardzo istotne, nie ciemnieje po aplikacji!





Kosmetyk nie zapchał mojej dość kapryśnej skóry, nie spowodował wysypu nieproszonych gości czy innych reakcji alergicznych. Jest idealny do wykończenia zarówno wieczorowego makijażu jak i na co dzień - ja nakładam go czasami bez wcześniejszego użycia podkładu i tutaj również dobrze się sprawdza. Biorąc pod uwagę śmiesznie niską cenę to produkt wart uwagi i wypróbowania - u mnie sprawdza się świetnie i na pewno do niego wrócę po zdenkowaniu obecnego opakowania :)
 

Moja ocena: 4,5 / 5

Cena: 7 - 7,50 zł / 7 g

Dostępność: drogerie, internet - np. TUTAJ
 

Puder Idealist Powder otrzymałam w ramach współpracy z drogerią UHOLKI.PL



http://uholki.pl/



Znacie ten puder? Jak spisuje się u Was?

45 komentarzy:

  1. nie znam go, ale widzę że muszę go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie to również nowość, cieszę się że go poznałam :)

      Usuń
  2. ojej, jaki taniutki! i jeszcze nie zapycha kapryśnych cer- coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie w tym temacie sprawdził się wyjątkowo dobrze :)

      Usuń
  3. też posiadam i lubię go funkcjonalne pudełeczko perfumowany zapach i mat jaki daje

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja po puder sięgam rzadko ale będę o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie to jeden z kosmetyków, bez których raczej nie mogłabym się obejść :)

      Usuń
  5. nie znałam wcześniej, ale już mi się podoba i ma takie ładne pudełko ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Wcześniej go nie znałam ale chcętnie się w niego zaopatrzę!! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam, ale już sama cena podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja mama kilka razy miała go w swojej kosmetyczce i bardzo go chwaliła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam, ma ładne puzdereczko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. czesto widuję go na półce,jak dotąd omijalam.ale po twojej recenzji moze zakupie na wyjazdy,na codzien uzywam pudrów sypkich mineralnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mineralne muszą i mnie choć jakoś nie umiem zdecydować się na zakup :)

      Usuń
  11. zastanawiałam się nad nim, jednak bałam się po niego sięgnąć z obawy przed kupieniem bubla, ale widzę że może być całkiem dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam z nim do czynienia, ale może warto:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie żałuję że zagościł w mojej kosmetyczce :)

      Usuń
  13. Zapowiada się fajnie i pudełeczko ma śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pudełeczko ma śliczne, nie miałam go i wydaje się dość ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurcze niedrogi, jak go spotkam gdzieś stacjonarnie to się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. pudełeczko mi się podoba, zwłaszcza, że ma osobne miejsce na gąbeczkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama gąbeczka najmniej przypadła mi do gustu ale fakt że ma osobne miejsce to duży plus :)

      Usuń
  17. Fajniutki ,ostatnio poznałam kilka produktów Ingrid i jestem z nich zadowolona ,krem BB ciekawy jest również :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam jeszcze ich bazę pod makijaż która również super się sprawdza :)

      Usuń
  18. Nie miałam nic z Ingrid, teraz mam Synergen matujący-tani a dobry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam go kiedyś, i u mnie dobrze się sprawdzał :)

      Usuń
  19. Great article, I just passed this onto a co-worker who was doing a little analysis on this. And he in fact bought me breakfast because I discovered it for him. :). So let me rephrase that: Thanks for the treat! But yeah Thanks for taking the time to talk about this, I feel strongly about it and love learning more on this topic. If possible, as you gain expertise, would you mind updating your blog with more details? It is very helpful for me. Two thumb up for this blog post!
    Toddlers bob sleigh game

    OdpowiedzUsuń
  20. coś fajnego :))
    ciekaw jak u mnie by się sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubie pudry z tej firmy, nie dość że sa tannie to i mi słuzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie to pierwszy puder tej firmy, ale wiem już że nie ostatni :)

      Usuń
  22. z tej firmy znam tylko lakiery do paznokci ale z tego co piszesz puder zapowiada sie niezle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie miałam jeszcze żadnego ich lakieru ale jeśli piszesz że są dobre to pewnie się skuszę ;)

      Usuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena