Zregenerowana i sprężysta skóra? Liftingujące kremy z linii relift 45+ od Tołpy. Recenzja gościnna. ~ In my secret world...

sobota, 5 października 2013

Zregenerowana i sprężysta skóra? Liftingujące kremy z linii relift 45+ od Tołpy. Recenzja gościnna.

Moja mama, podobnie jak i ja, ciekawa jest wszelkich nowinek kosmetycznych i lubi testować nieznane jej wcześniej produkty. No co zrobić, takie rodzinne hobby ;) Do tej pory marka Tołpa znana jej była jedynie z zabiegów borowinowych, lecz kiedy zaczęłam zachwalać  kolejne kremy i inne kosmetyki marki, które zagościły w mojej łazience, postanowiła i ona skusić się na bliższe z firmą poznanie ;) Tym oto sposobem stała się posiadaczką i testerką liftingującego kremu regenerującego na noc oraz liftingującego kremu rozświetlającego na dzień z linii relift od Tołpy. Dziś zatem zapraszam na jej gościnną recenzję :)


O kremach od producenta:

dzień:


liftinguje i rekonstruuje rysy twarzy. Unosi linię podbródka i żuchwy. Napina i ujędrnia skórę przywracając jej sprężystość i młodszy wygląd. Spłyca zmarszczki i bruzdy. Odżywia i nawilża. Chroni przed negatywnym wpływem środowiska. Rozświetla, przywraca blask i wypoczęty wygląd.

  • rekonstruuje kontury twarzy po 8 tygodniach stosowania
  • zmniejsza wielkość zmarszczek średnio o 13% po 4 tygodniach stosowania
  • napina, ujędrnia i poprawia sprężystość
  • przywraca blask i wypoczęty wygląd
Małe wielkie składniki
torf tołpa.®, ekstrakt z dzikiego kardamonu przywracający gęstość skóry, przeciwzmarszczkowy kompleks z nasion drzewa Tara i zielonych alg, modelujący ekstrakt z bobrka trójlistnego, liftingujący lipopeptyd, ekstrakt z aceroli, olej macadamia, pigmenty rozświetlające

noc:

liftinguje i rekonstruuje rysy twarzy w czasie snu. Intensywnie odżywia i regeneruje skórę. Unosi linię podbródka i żuchwy przywracając młodszy wygląd. Napina i ujędrnia skórę oraz przywraca jej gęstość i sprężystość. Spłyca zmarszczki i bruzdy. Wygładza i zapewnia wypoczęty wygląd.
  • rekonstruuje kontury twarzy po 8 tygodniach stosowania
  • zmniejsza wielkość zmarszczek średnio o 13% po 4 tygodniach stosowania
  • napina, ujędrnia i poprawia sprężystość
  • regeneruje i odżywia
Małe wielkie składniki
torf tołpa.®, ekstrakt z dzikiego kardamonu przywracający gęstość skóry, przeciwzmarszczkowy kompleks z nasion drzewa Tara i zielonych alg, modelujący ekstrakt z bobrka trójlistnego, liftingujący lipopeptyd, ekstrakt z aceroli, masło shea, skwalen, fucogel



Opinia mamy:

Cieszę się, że mogłam wypróbować w jednym czasie zarówno wersję na dzień jak i na noc. Mam wrażenie, że kremy doskonale się uzupełniają a ich działanie wzajemnie się potęguje. Bliźniaczo podobne opakowania nie różnią się praktycznie niczym prócz tekstu, gdyby nie ikonki dzień/noc trudno byłoby na pierwszy rzut oka rozróżnić który kiedy ma być stosowany :) Do gustu przypadły mi kartoniki w których schowano tubki - to prawdziwa skarbnica wiedzy zarówno na temat samej linii jak i proponowanych dla tej kategorii wiekowej zabiegów gabinetowych.



Same tubki, choć z pewnością niezwykle higieniczne (nie zasysają bakterii i powietrza) średnio przypadły mi do gustu. Ciężko wycisnąć z nich końcówkę kremu, pozaginane wyglądają dość nieestetycznie. Na plus na pewno zaliczyć można ich hermetyczne zamknięcie w postaci metalowego kapselka, który przebijamy podczas pierwszej aplikacji kremu. To daje pewność że nie był on wcześniej używany.



Kremy mają bardzo podobny odcień i konsystencję. Są przyjemnie lekkie, bardzo łatwo dają się rozprowadzić na skórze i błyskawicznie się wchłaniają. Wersja na noc jest odrobinę bardziej bardziej bogata i treściwa, jednak i jej aplikacja nie nastręcza żadnych problemów. Z kolei krem na dzień zawiera całą masę złotawo połyskujących drobinek, które nadają twarzy promiennego wyglądu i równomiernego kolorytu. Efekt ten nie jest bynajmniej tandetny czy kiczowaty ;) Kremy nie pozostawiają tłustego filmu, twarz nie klei się po nałożeniu. 



Nie do końca przypadł mi do gustu zapach kremów. Choć trudno go jednoznacznie zdefiniować - jest delikatny i lekko pudrowy - to ma w sobie jakąś drażniącą nutę, zwłaszcza wersja na dzień. Krem na noc pachnie odrobinę bardziej intensywnie i jednocześnie nie tak przykro. Zapach na szczęście dość szybko ulatnia się z twarzy po nałożeniu.



Prawidłowa aplikacja kremów, połączona z masażem twarzy wykonywanym podczas nakładania, daje zadowalające efekty. Skóra odzyskuje odpowiedni poziom nawilżenia i odżywienia, staje się przyjemnie napięta i lekko ujędrniona, odzyskuje sprężystość. Jest także doskonale zregenerowana a efekt ten jest długotrwały i zapewnia komfort. Nie zauważyłam jednak spektakularnego działania jeśli chodzi o redukcję zmarszczek czy bruzd, ich głębokość pozostaje niestety taka sama. Być może efekt ten byłby widoczny przy długofalowym stosowaniu a nie po zużyciu dwóch tubek? Chętnie to sprawdzę ;)

 

Ocena mamy: 4 / 5

Cena: 49,99 zł / 40 ml - teraz jednak oba kremy możemy dostać w promocyjnej cenie 29,99 zł w SKLEPIE INTERNETOWYM TOŁPY 


Dostępność: bezproblemowa - większe i mniejsze drogerie, apteki, internet


Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej recenzji.




Polecam Wam tę linie jako prezent dla mamy na każdą okazję :)

43 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. wyciągnąć coś z mojej mamy to nie lada wyzwanie ale jak już się rozkręci... ;)

      Usuń
  2. moja mama byłaby zadowolona :) pomysle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, mam nadzieję że i u niej duet zda egzamin :)

      Usuń
  3. Ostatnio moja mama używa kosmetyków, które dostaje ode mnie. Sama się nie zna i pewnie kupiłaby sobie jeden krem do wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł na recenzję od Mamy, może zaproponuję mojej Mamie te kremy :)
    Tylko niestety moja Mama ma problem z systematycznością i nie zawsze pamięta nałożyć krem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja swojej zapowiedziałam że ma nakładać regularnie i ilekroć u niej byłam sprawdzałam ubytek w tubkach ;)

      Usuń
  5. Moja mama też jest z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę pomyśleć nad takim prezentem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. faktycznie, to może być fajny prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dodatkowo w Super-pharm jest promocja na kosmetyki do pielęgnacji twarzy marki Tołpa ;)

    Uwielbiam ich produkty z serii Sebio, ot co :) A tę wersję kupię kiedyś dla mojej mamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam w pobliżu Super Pharm ale chyba to i dobrze - moje zapasy muszą zacząć się uszczuplać a nie ciągle rosnąć ;)

      Usuń
  9. Moja mama też lubi różniaste kremiki, może jej kupię na jakąś okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. na tyle co spojrzałam na na skąłd tyo w obu wydaje sie byc bardzo fajny . Nie mialam jeszce ksometykow z Tołpy. Ostatnio kusil mnie ich zel do mycia :). Mialas? Widze tez ze troszke mnie tu ni ebylo bo mam zaleglosci w postach. Brakuje mi czasu w ostatnim czasie, bo zastepuje jeszce kolezanke. Musze jeszce u siebie wkoncu stworzyc nowego posta :D, a wzasadzie dokonczyc ale brakuje mi weny wtorczej co zaczne to zaraz mam watpliwosci czy dobry temat :D i tak podchdoze do tematu kilkanascie razy... gdy wymysle nowy to wracam do starego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam żel micelarny z linii rosacal który uważam za genialny!
      czekam na nowe wpisy u Ciebie, choć wiem jak czasami trudno się ze wszystkim ogarnąć, u mnie w pracy też teraz gorący okres...

      Usuń
  11. swietna recenzja....miło się ją czyta :) szkoda ze sie nei sprawdziły..no ale cóż kazda skóra inna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie tyle nie sprawdziły co nie dały rady zmarszczkom, reszta działania bez zarzutu!

      Usuń
  12. Nigdy nie miałam żadnego kosmetyku od Tołpy, ale na prawdę bardzo mnie kusi. Jestem pewna, że jak przyjdzie czas to coś sobie zakupię. Szkoda, że ze zmarszczkami sobie nie radzi, ale to by już bylo "cudowne" działanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tołpa ma kilka ciekawych linii, jestem pewna że znajdziesz odpowiednią dla siebie :)

      Usuń
  13. Moja mama jest zadowolona z nich ,gdyż poznała je również :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie mamuśka też zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. robi dokładnie tak jak Ty,te kremy, które nie nadają się do mojej skóry lub wieku oddaje mamie lub siostrze. fajnie, ze te spodobały się i przydały Twojej mamie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. siostry niestety nie mam ale u mnie, prócz mamy, w testach coraz częściej bierze udział córka :)

      Usuń
  16. Moja mama jest bardzo zadowolona z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się że i u twojej mamy się sprawdziły :)

      Usuń
  17. Ja wlanie zaczynam swoja przygode z Tolpa od maski do wlosow:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do włosów miałam tylko szampon oczyszczający z linii nature, był bardzo fajny!

      Usuń
  18. Ja również muszę jeszcze poczekać na testowanie takich kremów:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. dziękuję za zaproszenie, nie wiem jednak czy znajdę czas - ostatnio na wszystko mi go brakuje :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja byłabym zachwycona/ ponieważ zużyłam większą część tych kosmetyków/ gdyby mnie to że mnie lekko zapchały:(

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena