Oprócz błękitnego nieba...KOBO Professional Colour Trends 27 Shanghai + niespodzianka dla Was :) ~ In my secret world...

sobota, 8 czerwca 2013

Oprócz błękitnego nieba...KOBO Professional Colour Trends 27 Shanghai + niespodzianka dla Was :)

Ostatnie dni wywołały u mnie początki depresji...Deszcz, chmury i brak słońca utrzymujące się przez prawie dwa tygodnie ciurkiem to nie na moje nerwy ;) Dlatego postanowiłam przywołać piękny kolor nieba choć na paznokciach, i wiecie co? - to dało efekt - wczoraj po południu wyszło piękne słońce. Sprawcą tego cudu był lakier Kobo Professional z linii Colour Trends w odcieniu zdecydowanego błękitu - 27 Shanghai.



O linii:
 

Trwały lakier nadający wysoki połysk. Tworzy na paznokciu elastyczną i odporną na pękanie powłokę. Dodatek składnika Eusolex sprawia, że kolor nie blaknie.
Nie zawiera toluenu i formaldehydu.





Moja opinia:

Lakier zamknięto w prostym flakoniku o kształcie walca i zakrętką w tej samej formie. Trzeba przyznać że pierwsze wrażenie wzrokowe jest zdecydowanie na plus - prezentuje się przyjemnie na półce, zwłaszcza w otoczeniu kolegów ;) i zajmuje niewiele miejsca. Pojemność 7,5 ml jak dla mnie idealna - lubię często zmieniać kolor na paznokciach więc stawiam raczej na te mniejsze opakowania, a kupuję ich więcej ;)






Odcień 27 charakteryzuje się mocnym nasyceniem koloru, a jego dodatkowym atutem są maleńkie błyszczące drobinki które pięknie mienią się na paznokciach. Jednocześnie efekt ten nie jest zbyt nachalny a płytka nie błyszczy się na kilometr ;) Już po jednym pociągnięciu paznokcie wyglądają dobrze, ja jednak dla w pełni satysfakcjonującego efektu nakładam dwie warstwy. 





Pędzelek z kategorii tych wąskich, bez problemu dociera w każdy zakamarek paznokcia. Dobrze dociśnięty do płytki rozkłada się w wygodny wachlarz i pozwala umalować płytkę kilkoma pociągnięciami. Konsystencja dość lejąca ale dobrze się ją nakłada, nie smuży, nie zlewa się. Lakier szybko wysycha, drugą warstwę można nakładać praktycznie od razu po zakończeniu pierwszego malowania. 





Trwałość zupełnie przyzwoita, w dobrym stanie utrzymuje się na paznokciach ok. 4 dni. Po tym czasie lakier zaczyna ścierać się na końcówkach, na szczęście dość równomiernie, co nie rzuca się zbyt nachalnie w oczy ;) Zaznaczam, że jestem typową matką-Polką, a wszelkie prace domowe wykonuję bez rękawiczek.
 

Tak Shanghai prezentuje się na paznokciach:





Moja ocena: 5/5

Cena: ok. 10 zł / 7,5 ml

*******************

W mojej kolekcji lakierów Kobo, prócz prezentowanego błękitu, są jeszcze cztery inne odcienie: 11 Sofia, 4 New York, 5 Wien, 22 Sydney. O ile Shanghai to zdecydowanie "mój" kolor, tak reszty użyłam może ze dwa razy...Stoją i się kurzą, pomyślałam więc że może którejś z Was bardziej przypadną do gustu i chętnie się podzielę :) Oto bohaterowie :

5 Wien

4 New York

11 Sofia

22 Sydney


Chcecie przygarnąć któryś z nich? Oddam za koszt przesyłki, data ważności każdego to styczeń 2014. Zgłoszenia zostawiajcie proszę w komentarzach, będzie mi miło jeśli dołączycie do obserwatorów bloga. Nie ma znaczenia kolejność zgłoszeń, jeśli na któryś z kolorów będzie więcej chętnych przeprowadzę błyskawiczne losowanie. Na zgłoszenia czekam do wtorku 11 czerwca, do 20.00.




Pozdrawiam weekendowo, życząc pięknej i słonecznej pogody :)

34 komentarze:

  1. Ja z chęcią przygarnę wszystkie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolorek. Lubię takie niebieskości :D

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładny kolor, z resztą wszystkie lakiery z tej serii są ładne

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny ten odcień,kusisz tym Kobo, ale ja mam tyle lakierów, że nie będę miała kiedy je zmalować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy jeszcze nie miałam lakieru z Kobo, ale po tej recenzji zaopatrzę się w jeden na wypróbowanie jak się sprawdzi na moich paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny ten chabrowy :) a lakiery chętnie przygarnę :) akurat takich odcieni nie mam,a lakiery z KOBO są poza moim zasięgiem :/

    OdpowiedzUsuń
  7. ja także z chęcią każdy z nich bym przygarnęła :) nie mogę sie zdecydować więc liczę na los :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja z wielką chęcią każdy przygarnę ;) Kolorki są przecudne,takich kolorków od dawna szukam właśnie a te idealnie wpadają w me gusta :D ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. New York i Sofia mi się podobają, przygarnęłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładny ten kolor, podoba mi się ;)
    inne też są super

    OdpowiedzUsuń
  11. podobają mi się te kolorki Sydney i Wien :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam fazę na niebieskie lakiery, strasznie dużo ich kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ten pierwszy, buraczkowy jest boski, więc chętnie się nim zaopiekuję:)

    Twój niebieski na pazurkach jest śliczny, ale jakoś najlepiej czuję się w czerwieniach i im pochodnych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm...ten "nudziak" też jest cudny, jak tak mu się przyjrzałam...:D więc niech dołączy do buraczka:)

      Usuń
  14. Najbardziej podoba mi się ten buraczkowy ;-) Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  15. Firmę znam, ale nie widziałam jeszcze ich lakierów. Bardzo przyjemny ten niebieski

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zwykle prześliczne zdjęcia...:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Twój błękit nieba piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niebieski śliczny, choć już takimi kolorkami paznokci nie maluję. Całe liceum przeszalałam w błękitach ;)
    A co do lakierów "rozdaniowych" to chętnie przygarnęłabym dwa ostatnie (11 i 22) ^_^

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny kolor ma ten błękitny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolor jest świetny ^^ zapraszam do mnie właśnie zaczynam :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładne lakiery, ale ciekawi mnie jak wygląda kolor zielony na paznokciach;) Zapraszam również do mnie www.tropemkobiecosci.eurosap.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Kolor ładny, ale sama chyba bym nie użyła.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. piękny fascynujący kolor :)
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam takie kolorki :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Naprawdę ładnie wygląda :)
    Sydney i Wien wyglądają obłędnie - chętnie któryś przygarnę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. jakie piekny kolor.......pieknie sie prezentuje :)_

    piękne fotki tak na marginesie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne kolorki lakierów :) Mam jeden lakier z Kobo i bardzo się polubiliśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. ciekawe lakiery :-)napewno wypróbuję Kobo:-) zapraszam do mnie :-) ostatnio pisałam o lakierach w kolorze blue :-)

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena