Nowości Balea i Yves Rocher, ulubieńcy z Biedronki...czyli znowu o zakupach ;)) ~ In my secret world...

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Nowości Balea i Yves Rocher, ulubieńcy z Biedronki...czyli znowu o zakupach ;))

Mój dopracowany plan legł w gruzach...Miałam zakupy kosmetyczne ograniczyć w czerwcu do absolutnego minimum, a skończyło się jak zawsze ;) Ale musiałam, po prostu musiałam, skusić się i ja na tak osławione w blogosferze kosmetyki Balea. Nie zabrakło też kilku nowości Yves Rocher (tak zupełnie spontanicznie, wyskoczyłam tylko z dzieckiem po sandały;) oraz ulubieńców z Biedronki :)


Zdecydowałam się na zakupy w sklepie internetowym abc-uroda.com, który serdecznie Wam polecam :) Profesjonalna obsługa, wyczerpujące odpowiedzi na moje liczne maile - bez problemu można zamówić pozycję której nie ma na stronie - szybka i perfekcyjnie zabezpieczona przesyłka, która dotarła w idealnym stanie. To wszystko sprawia, że pewnie trafię tam jeszcze nie raz :). A zdecydowałam się na :



Soczyście i egzotycznie pachnące żele pod prysznic: Fiji Passionsfruit i Hawaii Pineapple. Pierwsze wrażenia powalające, myje się nimi na zmianę bo nie mogę zdecydować się na jeden ;)



Malinowy szampon do codziennego stosowania, który już został skonfiskowany przez Córkę, i coś dla Młodego - Saubär 2w1 szampon i żel pod prysznic owoce tropikalne, który pachnie jak owocowe żelki :)

**************************



Ulubieńcy z Biedronki - moje ukochane micelki, których w moich okolicach jeszcze całkiem sporo i nic nie zwiastuje że mają się niebawem skończyć, oraz wygładzające serum do rąk, zamiennik kremu Tołpy za 2,99 zł :)

**************************



I zakupy w Yves Rocher - zupełnie spontanicznie i nieplanowane. Szampon przywracający blask z wyciągiem z nagietka oraz Szampon stymulujący przeciw wypadaniu włosów - oba bez parabenów i silikonów. I kolejne mazidło do ciała - Mleczko nawilżające do skóry normalnej i suchej z sokiem z agawy - piękny różowy kolorek i ciekawy zapach skusiły mnie do tego zakupu ;)

A jakie nowości pojawiły się ostatnio w waszych łazienkach?

52 komentarze:

  1. Z balea cudne zapachy z biedronki micerale też mam oczyswiście najlepsze są

    OdpowiedzUsuń
  2. mam te zapachy z Balei- cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Balea wygląda zachęcająco, muszę się na nią kiedyś skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie miałam nigdy produktów balea

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj ja mam tak samo. ciągle mówi, że nic już nie kupię a tu bach. Już od początku miesiąca na kosmetyki to mi poszło tyle kasy że głowa boli:) Ale powiedziałam sobie że omijam wszelkie sklepy wielgachnym łukiem i chopa :) wysyłam po zakupy, on na szczęście kupuje tylko to co na karteczce widnieje :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam kosmetyki Balei, też się nigdy nie mogę zdecydować, który żel wolę i wszystkie mam pootwierane i używam na zmianę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tym sposobem cała moja wanna zastawiona jest różnościami do kąpieli ;)

      Usuń
  7. Te żele muszą być świetne <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię ten szampon nagietkowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam go po raz pierwszy, zobaczymy jak się sprawdzi :)

      Usuń
  9. U mnie pielęgnacji raczej nie przybyło, ale kosmetyki makijażowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba sama się skusze na tą bale :) i na serum za takie pieniążki! :)
    A co do nowości to zapraszam do mnie w odwiedziny ;)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Serum do rąk mnie zainteresowało, nie widziałam takiego w mojej biedronce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. było jakiś czas temu w promocji, u mnie ostała się jakaś zagubiona sztuka ;)

      Usuń
  12. Balea ♥ cudo! sama odkryłam niedawno przypadkiem sklepik z rzeczami zza granicy w mojej okolicy i muszę tam skoczyć, bo na półce widziałam właśnie kosmetyki Balea!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie w okolicy niestety brak więc pozostaje internet :)

      Usuń
  13. Fajne nowości u mnie czerwcowe zakupy na razie nie wielkie ale w tym tygodniu planuję to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Żele na pewno cudownie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szampon stymulujący z YR jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie - to nasz debiut :)

      Usuń
  16. U mnie póki co żadnych nowości, ale to za sprawą budżetu, który jest minimalny :( Gdybym tylko mogła kupowałabym codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. cudowności z Balea, ale najbardziej zazdroszczę kremu do rąk z biedronki, od miesięcy bezskutecznie próbuję go kupić :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on był w promocji w tym samym czasie co owocowe peelingi do ciała i szybko zniknął, tę jedną sztukę znalazłam zupełnie przypadkiem na stojaku z eveline :)

      Usuń
  18. Muszę poszukać tego kremu u mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolejna kusicielka..... Balea już mi się zaczyna śnić...:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też to miałam - dlatego skusiłam się na zakupy ;)

      Usuń
  20. Muszę poszukać tych kosmetyków Balea :) Fajne zdobycze

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam ten tropikalny żel marki Balea - miał śliczny zapach, ale niestety nieco przesuszał mi skórę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie jak na razie nic takiego się nie dzieje, zobaczymy jak będzie dalej :)

      Usuń
  22. Koniecznie muszę się kiedyś skusi na te żele Balea, strasznie mnie intrygują :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ta ananasowa Balea prosi, żebym ją przygarnęła od dłuższego czasu :) Wszystko wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też tak długo prosiła, aż uprosiła ;)

      Usuń
  24. Ciekawa jestem jak ten balsam z YR się sprawdzi. Ja skuszę się na Baleę, ale jeszcze nie teraz, bo zamówiłam babuszkę Agafię i mój chłop już ma dość moich przesyłek ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. babuszka i mnie kusi, ale na razie musi poczekać ;)

      Usuń
  25. Balea kusi wszędzie, niestety ja jeszcze nie miałam okazji poznać tych kosmetyków bliżej :/

    OdpowiedzUsuń
  26. Gdzie kupiłaś wygładzające serum do rąk??? Poluje na nie i znaleźć nie mogę.
    A na Baleę również się skuszę jeszcze nieraz....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znalazłam w mojej biedronie ostatnią sztukę sprytnie ukrytą na stojaku z eveline ;)

      Usuń
  27. Miałam szampon z czarna naklejka:P

    OdpowiedzUsuń
  28. Zakupiłam ostatnio Fiji Passionsfruit od Balei i jestem z niego bardzo zadowolona! ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję za miłe słowa dotyczące naszego sklepu. :) Mój mąż już się przyzwyczaił do tego, że jestem fanką owocowych kosmetyków Balea i sam zwraca uwagę na nowości i promocje w DM ;-) Serdecznie pozdrawiam, Monika

    OdpowiedzUsuń
  31. Krem do rąk z biedronki. Kurza twarz, że ja nigdy na niego nie zwróciłam uwagi. Bardzo Ci dziękuję. Zdecydowanie - muszę go mieć! (:

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena