Yves Rocher My Love...czyli o prezentach imieninowych ;) ~ In my secret world...

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Yves Rocher My Love...czyli o prezentach imieninowych ;)

Na wstępie dziękuję Wam serdecznie za tak liczny udział w moim wiosenno-imieninowym rozdaniu :) Ilość zgłoszeń przeszła moje najśmielsze oczekiwania, dlatego do puli nagród dołożę nie jedną a dwie niespodzianki. Na razie intensywnie myślę czym Was uszczęśliwić, wyniki postaram się ogłosić już jutro. A tymczasem chciałam Wam pokazać o jakie zapasy powiększyła się moja kolekcja kosmetyków Yves Rocher :) Jak ja lubię dostawać prezenty...;DD



Moje ukochane żele z serii Jardins du Monde: Ziarna kakao i Owoc granatu (była jeszcze Zielona Herbata ale oddałam Mamie). A także łudząco do nich podobny szampon-żel pod prysznic Bambus (mam go pierwszy raz, pewnie jako szamponu nie użyję ale do ciała sprawdzi się doskonale).





Szampon do włosów I Love My Planet, wyróżniony ekologicznym znakiem jakości EKOLABEL. Ogromna butla (300 ml) pięknie pachnącego cytryną przezroczystego płynu. Chyba już dziś umyję nim włosy ;) I drugi produkt do włosów - Szampon Rewitalizujący Anti-Aging. Ma przywrócić włosom naturalną witalność a co najważniejsze jego formuła nie zawiera silikonów, parabenów i barwników!




Krem do twarzy i ciała na dzień Pure Calmille. Bardzo lubię tę serię (mleczko + tonik 2 w 1 to mój ulubieniec), a i do kremu często lubię wracać. Żel do mycia rąk Ylang Ylang z Komorów z serii Jardins du Monde. Tego produktu nie znam wcale i mam po raz pierwszy ale już jestem nim zachwycona - pachnie pięknie i ma taki energetyczny, słoneczny kolorek :)





Jestem bardzo zadowolona - część z kosmetyków zawitała do mnie po raz pierwszy i z ogromną chęcią je poznam. Część to z kolei moi ulubieńcy do których uwielbiam wracać :) Powiem Wam jeszcze w sekrecie, że większość tych niespodzianek to prezent od mojej Kochanej Babuni, która jest stałą klientką YR ;) I zawsze idealnie trafia w mój gust :)



A Wy lubicie kosmetyki Yves Rocher? Zdradźcie swoich ulubieńców :) 
 Życzę miłego i słonecznego poniedziałku :)

34 komentarze:

  1. ale SLS w składzie ten rewitalizujący ma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież SLSy nie każdemu szkodzą :)

      Usuń
    2. fakt :) jednak 3/4 włosomaniaczek unika ich jak ognia :) mi jednak one nie wadza :)

      Usuń
  2. mam ten zel granat i kawowy, maja tak mocne zapachy utrzymujace sie na skorze, ze mnie-osobie bardzo wrazliwej na zapachy-bardzo zaczelo to przeszkadzac :( zrobilam z nich mydla do rak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. krem do ciałą ma cudowna etykietkę ;)
    ich zele uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna babcia :)
    Ja mam z kolekcji tych żeli kawowy,o którym pisałam na blogu ;)
    I szampon mam tez ale inny, pastylki malinowe,tusz do rzęs i krem do rąk ;)
    lubię YR ;)
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a właśnie, wszystkiego najlepszego i żadnych bubli ;)

    my znalazłyśmy mnóstwo YR pod choinką z kolei ;)
    ale szampony... wyglądają BARDZO zachęcająco..

    pozdrawiam, Cholera Naczelna / 4cholery.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. żele z tej firmy są bardzo fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ich żele pod prysznic :)
    Muszę przyznać, że Twoja babcia zna się na rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham YR!! a żele pachną cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam żele pod prysznic z YR i właśnie czekam na dostawę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. same dobroci :) testuj kochana i koniecznie podziel sie opinia z nami.

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam ten żel owoc granatu, teraz mam maseczkę rewitalizującą o tym samym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały prezent. Miłego testowania życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Same pachnące wspaniałości:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super ;) Strasznie Ci zazdroszczę, bo jest tu kilka rzeczy, które chcę wypróbować ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. fajne zamówienie...sporo ciekawych kosmetyków...ja nadal poszukuje w YR swoich ulubieńców ...

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja lubię żele bio - są wydaje i mega zapachowe:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają smakowicie... kuszą mnie te żele. Muszę po nie wstąpić kiedyś :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniałe zakupy :) Nie wiem dlaczego do YR czaję się jak pies do jeża :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sporo fajnych i ciekawych produktów; ) kilka z nich trafiło do mojego zamówienia którym pochwale się już wkrótce;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cześć, nominowałam Twojego bloga do Liebster Award, szczegóły na moim blogu:) Zapraszam do zabawy

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam kosmetyki z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena