O średniaku słów kilka...Max Effect, Mini Nail Polish, Lakier do paznokci od Max Factor. Recenzja. ~ In my secret world...

wtorek, 5 lutego 2013

O średniaku słów kilka...Max Effect, Mini Nail Polish, Lakier do paznokci od Max Factor. Recenzja.

Hej :)

Ostatnio w moich skromnych zbiorach pojawiło się dość sporo nowych lakierków i tak sobie je testuję po kolei ;) Dziś chciałam Wam przedstawić Max Effect od Max Factor, odcień 36 - głęboka nasycona czerń. Lakier był dla mnie totalną niespodzianką - wygrałam go w konkursie na FB, i nie wiedziałam nawet jaki odcień dostanę. Czerni jak dotąd brakowało mi w kosmetyczce ;)



Na stronie producenta przeczytamy o nim
:


Trwały i odporny na ścieranie lakier dostępny w wielu odcieniach na każdą okazję.Każdy z 18 kolorów tej niezwykle bogatej kolekcji – od landrynkowego różu do kaktusowej zieleni – zmienia Twoje paznokcie w arcydzieło. Daj się zauważyć! Za pomocą jednego lub kilku kolorów stwórz niepowtarzalny drapieżny look!





Moim zdaniem:

Lakier otrzymujemy w maleńkim i niezwykle zgrabnym kwadratowym opakowaniu. Jego pojemność to zaledwie 5 ml - lubię takie maluchy bo mam pewność że zdążę je zużyć nim minie termin ważności lub kolor zdąży mi się znudzić ;) Pędzelek jest niezwykle króciutki, wąski i dobrze wyprofilowany, nakładanie lakieru nie sprawia żadnych problemów.




Lakier ma dość rzadką konsystencję ale dobrze się rozprowadza, nie zlewa się podczas aplikacji, nie smuży. Konieczne jednak jest nałożenie dwóch warstw, po jednej zostają prześwity. Szybko wysycha, praktycznie od razu można malować paznokcie po raz drugi.





Trwałość...a raczej jej brak, to główna i największa wada tego lakieru! Jak cudnie i uroczo się prezentuje w buteleczce, tak kiepsko się spisuje po nałożeniu na paznokcie :( Odpryskuje już następnego dnia, i to sporymi nieestetycznymi płatkami. Końcówki również ścierają się błyskawicznie. Nawet nałożenie utrwalacza niewiele daje. 
A szkoda, bo lakier na pazurkach wygląda naprawdę pięknie i elegancko. Dużo więcej obiecywałam sobie po lakierze, jakby nie było, porządnej firmy, który w dodatku nie kosztuje kilku złotych...Pozostanie zatem zużyć mi go na jednorazowe wyjścia, bo jednak jakąś dziwną słabość do niego czuję ;)

I kilka swatchy, lakierowi Max Effect towarzyszy Orly, nr 40026 Androgynie:





Moja ocena: 2,5 / 5 (głównie za fatalną trwałość i nieadekwatną do jakości cenę)

Cena: ok. 20 zł / 5 ml

Znacie ten lakier? Jak spisuje się u Was?


18 komentarzy:

  1. hm... po takiej marce spodziewałabym się bardziej trwałego lakieru :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie prezentuje się na pazurkach :) ale szkoda, że tak kiepsko z trwałością :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj szkoda, że jest taki nietrwały. Rzeczywiście MaxFactor powinien dać od siebie trochę więcej. Ale kolor rzeczywiście głęboki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, ze trwałość niezbyt zachęcająca :( Na pazurkach wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kolor fajny, trwałość niestety zniechęca;(

    OdpowiedzUsuń
  6. No to jak na taką cenę to powinien zdecydowanie dłużej się trzymać...słabo, oj słabo :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ładnie się prezentuje:) Ale trwałość, szkoda gadać! Dobrze, że go wygrałaś, a nie kupiłaś/parę złoty zostało w kieszeni:)

    OdpowiedzUsuń
  8. moja mama kupiła sobie lakier max factor, ale jeszcze ani ja ani ona nie testowałyśmy go:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nigdy nie testowałam czarnego lakieru ;o zawsze stawiałam na jasne kolory. Ciekawe czy się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prezentuje się ślicznie, szkoda, że kiepsko z trwałością.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne zdjęcia, szczególnie samej buteleczki :))

    OdpowiedzUsuń
  12. szkoda że nie jest trwalszy:) a ta wstążeczka jest urocza!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciągle czaje się na jakiś z tej serii. Mam Glosfinity i jestem w nich absolutnie zakochana. Chyba czas na ich mniejszych braci ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem zaskoczona tymi odpryskami
    ja mam z tej serii kolor cappuccino i spokojnie wytrzymuje 3-4 dni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez jestem zaskoczona jego brakiem trwałości, widocznie co kolor to inne właściwości...

      Usuń
  15. Ślicznie prezentuje się na Twoich pazurkach, a w połączeniu z brokatowym - ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że jest tak nietrwały:(
    szczerze spodziewałam się, że będzie dużo lepszy
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  17. Z brokatowym pięknie wygląda:) Szkoda, że sam jest nietrwały. Mam taki kolor z GR i jest podobnie.

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena