Testuję z Maliną - Oczarowanie, maseczka przed randką, Dermika. ~ In my secret world...

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Testuję z Maliną - Oczarowanie, maseczka przed randką, Dermika.

Witajcie :)

Od jakiegoś czasu lubuję się w maseczkach do twarzy. Najczęściej sięgam po te w jednorazowych opakowaniach - stawiam na urozmaicenie :) Lubię testować nowości, ale często wracam też do kilku sprawdzonych i ulubionych. Dlatego niezwykle ucieszyłam się, kiedy w paczce z Malinowego Klubu otrzymałam między innymi to cudeńko - OCZAROWANIE, maseczka przed randką od Dermiki.


Od producenta:

Nowoczesna, szybko działająca maseczka z rewitalizującą glinką, o bardzo delikatnej konsystencji poprawiająca koloryt i promienność cery. Działa relaksująco i nawilżająco, usuwa objawy zmęczenia i stresu. Daje natychmiastowy efekt wygładzenia skóry, dzięki czemu wygląda ona ładnie i świeżo, a makijaż utrzymuje się w doskonałym stanie przez wiele godzin.

Sposób użycia:
Maseczkę należy nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy, omijając okolice oczu i mniej więcej po 10 minutach zmoczyć palce i kolistymi ruchami wykonać delikatny masaż twarzy. Następnie zmyć pozostałość wodą.




Moje wrażenia:

Saszetka. W przyjemnym dla oka bordowym kolorze ze złotymi zdobieniami. Na odwrocie dokładny opis działania, sposób użycia oraz skład produktu. Pojemność to 10 ml - jak dla mnie ilość idealna na jednorazową aplikację - nic nie zostaje, nie trzeba na siłę wklepywać grubszej niż potrzebna warstwy.


opis
skład

Konsystencja. Zwarta, kremowa, łatwo wyciska się ją z saszetki. Dobrze rozprowadza się na skórze, czy to za pomocą pędzelka czy po prostu palcami. Nie przecieka przez palce, nie spływa z twarzy. Po nałożeniu lekko zastyga. Kolor kawy z mlekiem. Bardzo przyjemny zapach, jakby lekko perfumowany, charakterystyczny aromat glinki nie jest wyczuwalny.




Działanie. Moja cera jest dość wymagająca. Zwłaszcza zimą lubi bywać przesuszona, podrażniona, zaczerwieniona. Dlatego ciut obawiałam się czy kosmetyk spod szyldu "Każdy typ cery" cokolwiek dobrego dla niej zdziała. Jakie więc było moje zdziwienie po zmyciu jej z twarzy! Pierwsze co mnie zaskoczyło to niezwykła gładkość skóry, była cudnie miękka i aksamitna. Także porządnie nawilżona, nie wymagała nakładania kremu. Cienie pod oczami lekko się rozjaśniły, cera zyskała bardziej jednolity i stonowany koloryt, skóra przyjemnie się napięła. Również makijaż nałożony chwilę później wytrzymał bez poprawek cały dzień (bez nakładania żadnej bazy).

Z ciekawości zerknęłam na stronę Dermiki, w ofercie mają całe mnóstwo maseczek o równie czarujących jak ta nazwach, dedykowanych zarówno konkretnym typom cery, jak i tych dla każdego rodzaju ;) Z pewnością sięgnę po kilka z nich wkrótce :)

Moja ocena: 5/5

Dostępność i cena: Do kupienia bez problemu w każdej drogerii a także na stoiskach kosmetycznych w supermarketach.
cena: 4,50 zł / 10 ml

Znacie tę maseczkę? Jakich Wy używacie najczęściej?

28 komentarzy:

  1. A więc nazwa zgrała się doskonale z twoim odczuciem :)Na pewno spróbuje jak wpadnie mi w łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne działanie z tego co mówisz :) Jeszcze jej nie miałam, ale widać muszę to nadrobić. I to szybko! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znałam wcześniej tej maseczki ale coś czuję że to Twojej recenzji lepiej ją poznam;):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również nie miałam z nią wcześniej nic wspólnego, ale wydaje mi się, że chyba niedługo się to zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam styczności z tą maseczką, ale prezentuje się bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna nazwa tej maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kojarzę te maseczki, ale jeszcze żadnej z nich nie miałam ;) A znając mnie - 10 ml starczyłoby mi minimum na 2 razy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nazwa maseczki niezwykle intrygująca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerze mówiąc na zdjęciach to bardziej wygląda jak saszetka próbki podkładu:) JA się zaniedbałam trochę z rytuałami maseczkowymi, jednak po Twoim przypomnieniu chyba się za to dziś zabiorę i jakąś wypróbuję :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację, kolor może wprowadzić w błąd :)

      Usuń
  10. ulala, fajna nazwa tej maseczki:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam ją raz i miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam tą maseczke i mnie zapchała... :/ jakoś nie przepadam za maseczkami z dermiki, miałam ich kilka i stw., że jakoś nie jest adekwatna do ceny, za 2zł można kupić o wiele lepszą maseczkę od tych.
    no ale wiadomo każdy ma inna skórę
    ale opisy i nazwy tych maseczek przyciągają uwagę i zachęcają do zakupu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, każda z nas ma przecież inny typ cery. To co mnie służy innemu może nie odpowiadać i na odwrót ;)
      Dlatego tak lubię czytać opinie innych blogerek i potem weryfikować je z własnymi odczuciami :)

      Usuń
  13. chętnie bym się w taką zaopatrzyła ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Maseczka z glinką - lubię bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  15. To nie pierwsza pozytywna recenzja tej maski jaką czytam. Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubie maseczki Dermiki i kupuję je zamienni , jaki mam nastrój albo czego potrzebuje. Ta maseczka jak sama nazwa wskazuje "oczarowała mnie" działa na skórę regenerująco, odżywiająca, szybko niweluje objawy zmęczenia i stresu. Ma delikatną konsystencje i miły zapach, szybko się nakłada na skóre i dobrze wchłania. A skorę pozostawia gładką jak aksamit, nawilżoną, wyglądającą na wypoczętą i miła w dotyku. Warto zafundować sobie odrobinę luksusu od czasu do czasu, a kosmetyki Dermiki w mojej ocenie do luksusowych nalezą niewątpliwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dokładnie Oczarowanie to odrobina luksusu w codzienności. Tez jestem nia zachwycona i po jej zastosowaniu bardzo poprawia sie nie tylko skóra ale i nastrój.

      Usuń
  17. Uwielbiam maseczki Dermiki a oczarowanie to jeden z mich faworytów !
    Zgadzam się maseczka ma super kremowa konsystencje, piękny zapach i bardzo dobrze się rozprowadza. Mi taka saszetka starcza na nawet 3 użycia wiec jest bardzo wydajna !
    moja skora rowniez wymagająca bardzo się z maseczka polubiła. Po użyciu maseczki buzia jest wygładzona, dogłębnie nawilżona i zregenerowana. Cera ma piękny jednolity kolor po prostu promienieje ! Polecam super kosmetyk, efekt jak po wizycie w salonie piękności !

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tą maseczka jeszcze nie miałam przyjemności, ale mam swoją ulubioną też Dermiki. To maseczka pod oczy i na powieki Fresh&Go. To bardzo skuteczna żelowa maseczka dla zmęczonych oczu, Doskonale usuwa oznaki zarwanych nocy i jest bardzo dobra dla pracujących przy komputerze. Znacznie zmniejsza woreczki pod oczkami. :) A maseczkę Oczarowanie, która jest bohaterka tej recenzji kupię z całą pewnością. Jestem absolutnie do tego zachęcona :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Znam te maseczkę, nawet bardzo dobrze :) Używam jej zawsze przed jakimś ważnym wyjściem i czuję się wtedy dużo lepiej przygotowana na wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Maseczka posiada bardzo delikatną konsystencję, która szybko wchłania się w skórę, pozostawiając ją rozjaśnioną i promienną. Produkt przywraca koloryt cerze, działa relaksująco i nawilżająco. Niezwykle skutecznie usuwa objawy zmęczenia i stresu. Daje natychmiastowy efekt wygładzenia skóry, która wygląda świeżo i młodo.Maseczka świetnie radzi sobie w formie bazy pod makijaż, który utrzymuje się w doskonałym stanie przez wiele godzin.

    OdpowiedzUsuń
  21. To również moja ulubiona maseczka od Dermiki, a znam wszystkie i często kupuje. Moja skora po tej maseczce zyskuje blask i świeży zdrowszy wygląd. Bardzo dobrze zie rozprowadza i łatwo zmywa i dziala cudotwórczo na skóre.

    OdpowiedzUsuń
  22. rewelacyjna maseczka jak dla mnie must have przed każda impreza, ważnym dniem kiedy chce wyglądać pięknie przez długo i nie martwic się poprawianiem makijażu, Super produkt wydajny w przystepnej cenie :)

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena