Krem waniliowy z mandarynkową nutką :) ~ In my secret world...

niedziela, 16 grudnia 2012

Krem waniliowy z mandarynkową nutką :)

 Witajcie :)

Jakiś czas temu od portalu CREATIVEMAGAZINE.PL otrzymałam pakę smakowitości do przetestowania, pisałam o tym TUTAJ.  Dziś, na okoliczność niedzielnego rozpieszczania moich łasuchów, postanowiłam wypróbować Wanilię w laskach firmy Kotanyi. Wczoraj zakupiłam nowe kokilki więc trzeba je było ochrzcić;) Zapraszam na Krem waniliowy z mandarynkowa nutką


Składniki:  

Wanilia w laskach Kotanyi
 25 dag śmietany kremówki
 250 ml mleka
 15 dag cukru
 3 jajka
 2 żółtka
 mandarynki do dekoracji
 cukier puder do posypania


Przygotowanie:

Laskę wanilii przekrawamy na pół, wydrążamy miąższ.


Do rondla wlewamy śmietanę i mleko, wsypujemy cukier (ciut zostawiamy do skarmelizowania) i rdzeń wanilii, zagotowujemy na wolnym ogniu mieszając. Odstawiamy do przestudzenia.


Jajka i żółtka ubijamy, nie przerywając mieszania powoli wlewamy do nich przestudzone mleko ze śmietaną.


Całość przecedzamy przez sitko (jeśli nie mamy tak drobnego możemy użyć gazy), wlewamy do 6 kokilek o pojemności 150 ml.


Foremki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni, zapiekamy ok. 30 minut. Wyciągamy do całkowitego ostudzenia, najlepiej na kilka godzin.


Każdą porcję posypujemy odrobiną cukru, układamy na blasze, pomiędzy miseczki wsypujemy kostki lodu. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni z włączoną funkcją grillowania na 3-5 minut. Alternatywą może być użycie specjalnego palnika do punktowej karmelizacji.


Gotowy deser posypujemy cukrem pudrem, ozdabiamy cząstkami mandarynek.


Deser smakuje odrobinę jak budyń waniliowy schowany pod chrupiącą skorupką. Jeśli drzemie w Was natura łasucha to na pewno Wam zasmakuje :)


Mój przepis znajdziecie również na stronie CREATIVEMAGAZINE.PL

SMACZNEGO!

10 komentarzy:

  1. O rany, co za pyszności! Narobiłaś mi smaka na noc!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kusisz takimi słodkościami, Moja Droga :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To okropne, że nie mam takiego kremu w domu :(
    Dopiero przeczytałam motto pani Marii Czubaszek, dobre :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babka ma dość radykalne poglądy ale uwielbiam jej poczucie humoru i genialne felietony :)

      Usuń
  4. Tylko wziąć i zjeść - uwielbiam takie widoki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale mi smaku narobiłaś :) Mniam taki deserek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam. Chciałabym się u Ciebie "stołować" Takie pyszności robisz, że trudno się im oprzeć nawet przez monitor :D

    OdpowiedzUsuń
  7. O matko ale pyszności robisz!!! aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© In my secret world..., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena